Zima we Wrocławiu potrafi być piękna, ale dla dzikich ptaków to czas prawdziwego wyzwania. Śnieg pokrywa drzewa, a mróz zamraża źródła wody, zmniejszając dostępność pokarmu. To wtedy, bardziej niż kiedykolwiek, człowiek może stać się sojusznikiem skrzydlatych przyjaciół. Dzięki wsparciu grantu z TMMP-J „Pomoc z Toyoty”, w lutym 2025 roku odbędą się warsztaty, które pomogą w zrozumieniu, jak odpowiedzialnie dokarmiać ptaki w miastach i ogrodach działkowych. Warsztaty, które mają na celu nie tylko edukację, ale także integrację społeczną i przyrodniczą.
Zimowa opowieść o pomocy ptakom to historia, która łączy nasze serca z naturą. Na warsztatach dowiemy się, dlaczego ptaki potrzebują naszej pomocy w czasie chłodów, a także jak prawidłowo zorganizować dla nich karmienie. To bowiem nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Nie każda forma dokarmiania jest odpowiednia – zamiast chleba, który może zaszkodzić, warto podać ziarna, nasiona roślin czy tłuszcz w formie kul. Wspólnie uczymy się, jak budować karmniki, które będą nie tylko praktyczne, ale i bezpieczne dla skrzydlatych gości.
Wrocław to miasto, które tętni życiem, także w jego zimowym obliczu. W jego parkach, ale także w przestrzeni ROD (Rodzinnych Ogrodów Działkowych), ptaki znajdują schronienie. Często to właśnie w tych enklawach zieleni zimują sikory, wróble, kosy i dzwońce. Te niewielkie stworzenia, mimo że potrafią przystosować się do miejskiego życia, wciąż potrzebują naszej troski, zwłaszcza kiedy mrozy utrzymują się przez długie tygodnie. Warsztaty „Pomoc z Toyoty” to szansa na wspólne zrozumienie, jak nasze działania mogą pomóc tym, którzy mają skrzydła, ale nie zawsze mogą znaleźć jedzenie w miejskim gąszczu.
Podczas warsztatów nie tylko nauczymy się, jak odpowiednio dokarmiać ptaki, ale również będziemy mieli okazję wykonać własnoręcznie kulę tłuszczową. Ziarna wielu roślin takich jak, słonecznik, pszenica, orzechy, kukurydza, owies, płatki grochu, sorgo czerwone, proso białe, rzepak, groch żółty. Wspólna praca to również doskonała okazja do integracji, bo choć każdy z nas ma inne doświadczenia, łączy nas chęć niesienia pomocy. Pomoc, która może mieć ogromne znaczenie w życiu ptaków – zarówno tych, które na co dzień nie boją się człowieka, jak i tych bardziej nieśmiałych.
Nie tylko aktywnie angażując się w pomoc ptakom, zyskamy szansę na lepsze zrozumienie naturalnych rytmów życia w naszym mieście. Wrocław, z jego miejskim zgiełkiem i wielkomiejską dynamiką, nie jest miejscem, które kojarzymy z bujną dziką przyrodą. A jednak, w zacisznych zakątkach ogrodów działkowych czy w parku Szczytnickim, możemy spotkać skrzydlatych mieszkańców. Dokarmiając ptaki, nie tylko wspieramy ich przetrwanie, ale także kształtujemy naszą więź z naturą. Nasze ogrody działkowe i miejskie przestrzenie to miejsca, które mogą stać się oazą życia dla ptaków – ale tylko wtedy, gdy my będziemy ich świadomymi opiekunami.
„Pomoc z Toyoty” to nie tylko grant. To inicjatywa, która pokazuje, że małe, codzienne gesty mogą mieć wielkie znaczenie. To, jak traktujemy naszych skrzydlatych sąsiadów, pokazuje, na ile jesteśmy wrażliwi na potrzeby otaczającego nas świata. Dzięki takim projektom, jak ten w Wrocławiu, zyskujemy nie tylko wiedzę, ale także satysfakcję z pomocy, która może uratować życie niejednemu ptakowi.
Na koniec warto pamiętać, że pomoc ptakom to nie jednorazowy akt. To zobowiązanie, które może trwać przez całe zimowe miesiące. karmniki, zakupione pozwolą na coroczną ekspozycję na naszym terenie ROD PLON karmników i dokarmianie dziko żyjących ptaków, mogą stać się małymi punktami wsparcia w miejskiej dżungli, dając ptakom szansę na przetrwanie w trudnych warunkach. Warto, by ten gest stawał się częścią naszej zimowej rutyny. W końcu w Wrocławiu, jak w każdym dużym mieście, mamy nie tylko ludzi, ale i tych, którzy nie widzą granic – ptaków, które zawsze znajdą sposób, by wrócić do nas, jeśli tylko będziemy dla nich dobrymi gospodarzami.
Pozdrawiamy,
Zarząd Rod Plon
